czwartek, 29 września 2016

Deus Ex, ale ten starszy.



Wielu z pośród tych, którzy przeczytają te słowa zauważyło ten bum który towarzyszył ostatnio wydaniu nowego Deus Ex-a z podtytułem "Rozłam ludzkości". Ja grę kupiłem na PC w dniu premiery i sie zawiodłem. Gra jest spoko, ale optymalizacja leży do tego stopnia, że przyjemność z gry czerpał bym tylko będąc masochistą.

Złapałem zajawkę i wczułem się w klimat, ale brak mi siły na pół-płynną rozgrywkę. Z pomocą przychodzi mi "Human revolution" poprzednik wyżej wymienionej gry, który na chwilę uwagi zasługuje chociażby za obecną cenę w wysokości ok 30 zł. Pomijając cenę, jest to gra bardzo podobna do najnowszej odsłony. W zasadzie po dwóch godzinach z "Rozłamem", obydwie gry pod kątem gameplay-u wydają się niemal identyczne.

Owszem, najnowsza część ma ładniejszą grafikę i usprawnione mechanizmy rozgrywki w stosunku do pierwowzoru. Poza tym jednak nie licząc kilku nowych umiejętności głównego bohatera to wierna kalka poprzednika.

Jeśli zatem chcesz poczuć ten cyberpunkowy klimat i poznać ciekawą fabułę, a z jakiegoś powodu nie masz najnowszej części to polecam Ci tą nieco starszą. Również zapewnia bardzo dużo zabawy.
Jak gra wygląda możesz zobaczyć na filmiku u góry.

Nie polecam kierowania się zwiastunem w decyzji kupna, ponieważ przedstawia on w epicki sposób tylko fabułę gry, a wszelkie elementy akcji na nim przedstawione w grze wyglądają nieco inaczej. Sam dałem się na to złapać i wielokrotnie oglądałem zapowiedź nie mogąc doczekać się premiery po czym dostałem produkt zupełnie inny pod względem rozgrywki niż mogłem się tego spodziewać. Wciąż jednak gra jest bardzo dobra i pożarła mi całą masę czasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz