Jutro zaczyna się Październik, poza stopniowym pogorszeniem pogody przyniesie ze sobą kilka ciekawych tytułów do ogrania. Postaram się w kilku słowach przedstawić gry mogące wzbudzić zainteresowanie.
4.10 - Aragami
Pozycja dla miłośników skradanek i bajkowej oprawy graficznej. Wcielisz się w nieumarłego wojownika, który robi czary mary z cieniami. W praktyce można rzucić cień na różne miejsca i pozostawać nie wykrytym pod jego osłoną lub teleportować się w zasięgu mrocznych zakamarków.
Wielu z pośród tych, którzy przeczytają te słowa zauważyło ten bum który towarzyszył ostatnio wydaniu nowego Deus Ex-a z podtytułem "Rozłam ludzkości". Ja grę kupiłem na PC w dniu premiery i sie zawiodłem. Gra jest spoko, ale optymalizacja leży do tego stopnia, że przyjemność z gry czerpał bym tylko będąc masochistą.
Złapałem zajawkę i wczułem się w klimat, ale brak mi siły na pół-płynną rozgrywkę. Z pomocą przychodzi mi "Human revolution" poprzednik wyżej wymienionej gry, który na chwilę uwagi zasługuje chociażby za obecną cenę w wysokości ok 30 zł. Pomijając cenę, jest to gra bardzo podobna do najnowszej odsłony. W zasadzie po dwóch godzinach z "Rozłamem", obydwie gry pod kątem gameplay-u wydają się niemal identyczne.
Owszem, najnowsza część ma ładniejszą grafikę i usprawnione mechanizmy rozgrywki w stosunku do pierwowzoru. Poza tym jednak nie licząc kilku nowych umiejętności głównego bohatera to wierna kalka poprzednika.
Jeśli zatem chcesz poczuć ten cyberpunkowy klimat i poznać ciekawą fabułę, a z jakiegoś powodu nie masz najnowszej części to polecam Ci tą nieco starszą. Również zapewnia bardzo dużo zabawy.
Jak gra wygląda możesz zobaczyć na filmiku u góry.
Nie polecam kierowania się zwiastunem w decyzji kupna, ponieważ przedstawia on w epicki sposób tylko fabułę gry, a wszelkie elementy akcji na nim przedstawione w grze wyglądają nieco inaczej. Sam dałem się na to złapać i wielokrotnie oglądałem zapowiedź nie mogąc doczekać się premiery po czym dostałem produkt zupełnie inny pod względem rozgrywki niż mogłem się tego spodziewać. Wciąż jednak gra jest bardzo dobra i pożarła mi całą masę czasu.
Jaki będzie nowy Resident Evil? Na pewno inny, to widać na każdym nowo udostępnionym materiale. Przede wszystkim widok z pierwszej osoby, jest to kolosalna zmiana. To nowość wśród pełnoprawnych odsłon serii głównego cyklu. Prawdopodobnie jest to następstwo rosnącego zainteresowania technologią VR. Pytanie tylko ile zostało ze starego Residenta?
W dniach 23-25 Września w Ptak Warsaw Expo odbyły się targi o tematyce gier. Do głównych wystawców zaliczali się "Hyperbook", "Msi", "Mobisoft", "gram.pl", "Komputronik" oraz Gigabyte. Sporą część powierzchni hali zajmowała strefa przeznaczona dla twórców niezależnych i poza wirtualną rzeczywistością był to moim zdaniem najbardziej interesujący element tego wydarzenia. Odbywały się tam również turnieje w "CS-a", "LOL-a" i "Heartstone".
Opowiem teraz piękny kawałek historii o graniu na PC. Kumpel pokazał mi Diablo 2 kiedy kończyłem szkołę podstawową i od razu zaraził mnie chęcią posiadania własnej kopii. Wkrótce gra ta stała się stałym elementem każdego weekendu. W piątek po szkole spotykaliśmy się w trzech lub czterech kolegów i każdy brał w ręce jakiś element peceta i niósł przez osiedle do kumpla. Kiedy wszystkie kompy stały już u jednego z nas zaczynała się rozgrywka sieciowa. Tak radziliśmy sobie z brakiem internetu oraz dostępu do Battle.net-u.